Nasi Podopieczni


Poznaj Mateusza i Kacpra, tarnowskich uczniów i naszych podopiecznych, których wspieramy.

Mateusz Gawin

Uczeń Szkoły Podstawowej nr 9 w Tarnowie
14 lat

W lutym 2021 Mateusz zaczął kuleć, konieczna była konsultacja lekarza, który wykonał USG i badanie rentgenowskie nogi, zdiagnozował nowotwór. Szybko został skierowany do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie gdzie potwierdzono jego diagnozę - nowotwór złośliwy osteosarcoma.

Podjęto leczenie. Kolejne cykle chemii, a potem operacja. Został wycięty nowotwór, a w miejsce wyciętej kości została wszczepiona endoproteza stawu kolanowego i kości udowej. Niestety Mateusz po niej nie odzyskał czucia w stopie. Po operacji zostały liczne ogniska angioinwazji, które grożą amputacją nogi.

Dalsza chemioterapia, tym razem mocniejsza i dodatkowo cykl radioterapii. W październiku Mateusz miał wykonaną torakotomię płuc, gdzie znajdowały się ogniska przerzutowe. Codziennie jest rehabilitowany, aby noga mogła wrócić chociaż częściowo do sprawności, umożliwiającej mu samodzielne chodzenie. Zostało wykonane badanie genetyczne wycinka guza, w wyniku czego Mateusz został zakwalifikowany do chemii celowanej, która nie jest refundowana.

Kacper Kruk

Uczeń Szkoły Podstawowej nr 9 w Tarnowie
10 lat

Do czerwca 2020 roku Kacper był uśmiechniętym, radosnym chłopcem który uwielbiał podróże i wycieczki. Posiadał w sobie nieskończone pokłady energii i wszędzie było go pełno. Był bardzo kreatywnym chłopcem, który potrafił stworzyć coś z niczego.

Prawie dwa lata temu tuż przed wyjazdem na wymarzone wakacje z rodzicami dowiedział się o swojej ciężkiej chorobie. Stwierdzono u niego guza mózgu - Medulloblastoma IV najwyższego stopnia złośliwości co oznacza najgorsze rokowania i szybko daje przerzuty. Medulloblastoma jest jednym z najczęstszych nowotworów centralnego układu nerwowego występujących u dzieci.

Guz niestety nie został usunięty w całości. Samodzielne funkcjonowanie Kacpra zostało mocno ograniczone. Ciężko było się z nim porozumieć ponieważ miał duże problemy z mową. Ponadto stwierdzono u niego połowiczny prawostronny niedowład, który charakteryzował się tym, że Kacper w ogóle nie mógł otworzyć prawego oka. Nie był w stanie samodzielnie usiąść oraz stanąć na nogach, nie mówiąc już o chodzeniu. Jego funkcje neurologiczne zostały naruszone czego następstwem jest konieczność używania pampersów do dnia dzisiejszego.